paź 19 2006

nicość...


Komentarze: 3
siedze... gdzie teraz jestem... fizycznie tutaj.. a naprawde.. inny świat tak odległy, że niedostępny istniejący tylko w wyobraźni... daleko na słonecznej polnej drodze, lekki powiew wiatru wskazuje mi gdzie iść... w Twoją stronę stąpam powoli, niepewnie a jednocześnie tak niecierpliwie... taka daleka droga... mimo promieni słońca.. pełna kamieni... zły krok.. ból... to usta zakrwawione.. sine.. zimne.. bez ciepła Twoich...
dziczek : :
Malena
19 października 2006, 19:53
wszytsko co piszesz jest piekne...
Frappe
19 października 2006, 19:17
Witam,te tekstu sa poprostu zadziwiające,naprawde super sie je czyta.
Zapraszam do mnie na: www.frappe7.blog.onet.pl
pozdrawiam
19 października 2006, 19:03
hmm..

Dodaj komentarz