długo nie pisałam ;) znowu miałam czas na wszystko inne tyko nie na to, w szkole nic szczególnego sie nie działo, w środe miałam jazde, na której było bardzo wesoło ale adrenalina też skakała jak druga kolesiówka jeździła :D wczoraj miałam połowinki, na których było naprawde super, nawet nie myślałam, że sie tak wybawie, oczywiście duża tu zasługa Szymeczka :) dzisiaj od rana jestem zmeczona, ale zmusiłam sie żeby iść na siłownie i troszke sobie poćwiczyłam, wróciłam jeszcze bardziej zmęczona, ale to nawet dobrze :)
Dodaj komentarz