gru 05 2005

jestem


Komentarze: 3
znowu dłuższa nieobecność, ale były dni kiedy nie wiedziałam co tu wpisać, przeplatały się chwile złe i bardzo dobre, złych było więcej, ale powoli wszytsko sie układa nabiera jakiś kolorów, nastrój jest pozytywny mimo, że na dworze pada deszcz, przecież on nie zawsze musi symbolizować smutek, powoli bede uzupełniać braki na blogu chociaż tak naprawde robie to dla siebie i tak niewiele osób to czyta, a jeszcze mniej zostawia komentarze, wiec to chyba bez różnicy co i kiedy pisze...
dziczek : :
Janek
09 grudnia 2005, 19:01
5
Janek
06 grudnia 2005, 23:48
Tak w sumie po co ja mam Ci piać notki jak i tak sie widzimy codziennie prawie 3 h/24 jak wole Ci to przekazać ustnie :P
06 grudnia 2005, 15:57
Wcale nie bez różnicy :) Czekałam na nową notkę, bo już długo nie było od Ciebie żadnego znaku życia... U mnie też różnie, raz chwile dobre a raz złe. Na szczęście tych dobrych jest więcej... Deszcz za oknem leje, wszystkim chce się spać, skupić się na niczym nie da :( Nio ale nie bedę się wyżalać u Ciebie w komentach ;) Pozdrawiam, czekam na nowe notki

Dodaj komentarz