tylko jeszcze jutro przeżyć i zaczyna sie weekend i sie wszystkim buźki śmieją ;) przedstawienie w chdk-u było dla przedszkolaków... totalny beton, ale przynajmniej nie było w-fu i wczesniej do domku wróciłam, oczywiście nie miałam nadmiaru czasu żeby odpocząć bo zjawił się Daruś z zadaniem z polaka, ale chętnie mu pomogłam - on mi z resztą też tylko, że z niemca :D no a później troszke lekcje porobiłam i jeszcze się spotkałam z ... (no i nie napisze z kim bo nie wiem czy sobie tego życzy, ale wtajemniczeni i tak się domyslą;) ) no a później znowu troszke nauki, a teraz sobie miło siedzę przy kompie słucham muzyczki "zanim pójde..." i niedługo właśnie pójde tyle tylko, że spać ;) no i będzie "noc jak każda inna noc..." :)
Dodaj komentarz